N I E Z B Ę D N I K
S P O K O J N E G O
WPROWADZENIE
JOANNA SCHMIDT JACEK SAŃKO
U M Y S Ł U
S P I S
T R E Ś C I
WPROWADZENIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
03
1. DLACZEGO WARTO POCHYLIĆ SIĘ NAD
SWOIMI MYŚLAMI?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
2. MAGIA ZAPISYWANIA MYŚLI
06
. . . . . . . .
13
3. NIEZBĘDNIK SPOKOJNEGO UMYSŁU – NA
CZYM TO POLEGA?
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
17
4. NIEZBĘDNIK SPOKOJNEGO UMYSŁU –
JAK TO DZIAŁA W PRAKTYCE? . . . . . . . . . . .
21
5. RUTYNA: JAK ZNALEŹĆ NA TO
WSZYSTKO CZAS?
O NAS
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
26
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
BONUS:
ĆWICZENIA
DO
WYDRUKU
31
.
.
.
.
.
.
.
.
.
34
WPROWADZENIE
STRONA 3
Ten
ebook
własne
Ci
to
początek
myśli.
efekt
Twojej
Chcemy
naszych
poprzez
kilkuletnich
spokoju
wewnętrznego.
to,
stworzyć
ale
żeby
dla
siebie
będziemy
blog
samych.
pisać
maksymalnie
podróży
w
Nie
czy
rozpoczęliśmy
niniejszą
ebooku
praktyczne
i
przekazać
poszukiwań
Dlatego
tym
niego
przez
to,
o
ich
po
publikację,
czym
będzie
sprawdzone
przez
nas
samych.
W
ebooku
systemu
mógł/ła
znajdziesz
jaki
go
praktyki
kluczowe
stosujemy
wdrożyć
do
modyfikując
na
co
dzień.
swojej
lub
elementy
Będziesz
codziennej
nie.
Ćwiczenia i informacje, które zawarliśmy poniżej
mogą Ci pomóc, szczególnie, gdy:
• dręczą się uporczywe i niechciane myśli czy obawy,
• często czujesz niepokój,
• łatwo tracisz kontrolę nad sobą, dajesz się porwać
emocjom,
• chcesz lepiej poznać samego siebie i dowiedzieć się
czego tak naprawdę chcesz.
STRONA 4
Pamiętaj
jednak,
zadziałały
Nie
musisz
wystarczy
chcesz,
aby
zastosować
nie
Kluczem
nie
aby
je
przeczytać
nasze
się,
do
obawiaj
przykładów
nasze
Ci
Ci
od
rezultaty
sukcesu
się,
w
tego
jak,
zamknąć
i
ćwiczenia
ale
i
pokażemy
co
STRONA 5
–
nie
przyjdą!
systematyczność,
ebooku
kiedy
Jeśli
spróbuj
wychodzić,
pewno
tu
plik.
wykonać
razu
na
jest
tym
i
pomogły,
sugestie
musi
propozycje
stosować.
naprawdę
wszystko
poddawaj
że
robić.
Ci
ale
kilka
1
DLACZEGO WARTO POCHYLIĆ SIĘ NAD SWOIMI MYŚLAMI ?
STRONA 6
Jak myślisz, czy wszystkie Twoje myśli mają odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Mark Twain tak to podsumował: „Przeżyłem wiele lat i miałem wiele problemów, z których większość nigdy się nie wydarzyła.”
Jeżeli uczciwie spojrzymy na nasze doświadczenie to zapewne zgodzimy się z Markiem Twainem.
O jakich sytuacjach tu mówimy:
Sytuacja 1:
Dzwonię do mamy, a ona nie odbiera telefonu. Dzwonię po
5 minutach i znów nie odbiera, po kolejnych 10 to samo. Co
myślę? Coś się musiało stać, zawsze odbiera. Dlaczego nie
odbiera telefonu, może miała jakiś wypadek? Ostatnio
jakoś gorzej się czuła, głowa ją bolała, może coś się jej stało i
jest w szpitalu?
Co robić? Dzwonić na policję? Na pogotowie? Nagle słyszę
telefon: dzwoni mama po 30 min. Dlaczego do mnie tak
wydzwaniasz, stało się coś? Nie odbierałam, bo byłam w
sklepie i nie słyszałam telefonu.
STRONA 7
Sytuacja 2:
Wstaję rano po ciężkiej nocy (dziecku wychodzą zęby i w
nocy urządziło imprezę).
Budzik zadzwonił, trzeba się
zwlec, mam jeszcze chwilę zanim wstaną wszyscy. Idę do
łazienki. Czy ja się dobrze przygotowałem na dzisiejsze
spotkanie? Znów będą się mnie czepiać, przecież kogo
innego, słyszałem że szykuje się restrukturyzacja czytaj
zwolnienia. Dzisiejsza wpadka i będę pierwszy na liście.
Ja
pi..… dzień się ledwo zaczął a już jestem wściekły. A ci kurna
zamiast wstawać to sobie śpią, zaraz się spóźnię do roboty i
mnie wywalą już jutro.
Sytuacja 3:
Jadę samochodem z pracy. Ciężki dzień z mną, chcę jak
najszybciej znaleźć się w domu. Ruch na drodze jest w
miarę płynny. Widzę, że przede mną
włączył się do ruchu
samochód nauki jazdy: dość niepewnie, ale jedzie. Myślę
sobie: mam nadzieję, nie będzie problemów. Jedziemy.
Czerwone światła. Stoimy. Zapala się zielone, „L-ka” rusza i
gaśnie. No wiedziałem, że będą z nią problemy! Zapala,
rusza i znów gaśnie. K… co to ma być? Trąbię. „L-ka” zapala
silnik i znów gaśnie, włącza się czerwone światło. No ja pi…..
na plac manewrowy a nie na miasto! Człowiek po pracy
chce spokojnie do domu dojechać a tu takie numery! Trąbię
kilka razy czerwony ze złości. Zmiana świateł. W końcu „L-
ka” rusza i skręca w prawo. Dojechałem do domu 5 min
później niż zwykle.
STRONA 8
Sytuacja 4:
Żona idzie na fitness. Moja pora na zajmowanie się
dzieckiem, przed nami wspólne 1,5 godziny. Bawimy się,
jemy, idziemy na spacer. Dochodzi 18:00; żony nie ma, a
miała być o 18:00! Dziecko zaczyna marudzić i popłakiwać.
No kurna gdzie ona jest, jakieś jaja sobie robi! Żona wchodzi
do domu o 18:10. Dziecko biegnie do niej, ja z zaciętą miną
idę do swoich spraw i zastanawiam się co się właściwie
stało? Dlaczego się tak denerwuję, przecież wczoraj jak
pojechałem na trening nie było mnie 3h. Dlaczego się tak
zachowuję choć nie mam powodu? Mija godzina i
zapominam o tym.
Zdarzyło Ci się kiedyś coś podobnego? Pewnie nie raz :)
Każda z powyższych sytuacji związana była ze stresem i obawami, chociaż w tak naprawdę nic się jeszcze nie wydarzyło. Stres, obawy, niepokój zostały wywołane przez wyobrażenia, myśli a nie rzeczywiste wydarzenia.
Dlatego zwracanie uwagi na to skąd biorą się nasze myśli i gdzie nas prowadzą jest takie ważne: one sprawiają, że postrzegamy świat w określony sposób.
STRONA 9
Często to, jak interpretujemy jakieś sytuacje albo czyjeś zachowanie jest automatyczne i nawykowe. Nauczyliśmy się tak działać i wydaje nam się, że to jedyny możliwy sposób.
Nie zastanawiamy się dlaczego denerwujemy się, gdy jest korek na drodze, albo dlaczego krzyczymy na dziecko, gdy rozleje wodę. Nie zastanawiamy się po co piszemy w głowie czarne scenariusze, gdy szef poprosi nas na rozmowę, ani dlaczego wściekamy się, że pada deszcz w weekend. Przecież tak się właśnie robi, wszyscy tak robią, prawda?
A gdyby tak nie było? Gdyby nie „trzeba” się było denerwować, obawiać, zamartwiać?
Póki takie zachowania jak powyższe są automatyczne, nie mamy świadomości, że realizujemy jakiś schemat np. jest korek = wściekam się (a nawet jeśli wiemy, że on jest, to często nie wiemy dlaczego i co z nim zrobić).
Pierwszym więc i najważniejszym zadaniem, które umożliwia uwolnienie się od zabieganego, wylęknionego czy zezłoszczonego umysłu jest uświadomienie sobie tego, jak on działa i co w nim „siedzi”.
STRONA 10
Świadomość tego co robię, co myślę i dlaczego tak się dzieje, umożliwia nam wręczenie sobie samemu potężnego narzędzia: kontroli nad swoimi myślami i emocjami. Gdy znam siebie i kontroluję emocje i myśli (a nie one kontrolują mnie) mogę wybierać co chcę czuć i co chcę myśleć.
To
wspaniałe
Jest
ono
w
zrozumieć,
nie
uczucie!
zasięgu
że
kończącej
każdego,
wymaga
się
pracy
ono
nad
choć
trzeba
nieustannej
i
nigdy
sobą.
Świadomość daje mi kontrolę nad własnymi myślami i
emocjami. A gdy je kontroluję mogę wybierać co myśleć i
jak się czuć!
Wiele osób tego nie potrafi, nie wie jak zacząć, myślenie i analizowanie kojarzy im się z zadręczaniem się i zamartwianiem.
Są osoby, które boją się „otworzyć puszkę Pandory”, bo zgromadziło się w nich wiele emocji, przeżyć i myśli z którymi nie wiedzą jak sobie poradzić.
STRONA 11
Metody i ćwiczenia, które prezentujemy poniżej pozwolą Ci rozpocząć ten proces bez pośpiechu i chaosu, zajmując się po kolei różnymi obszarami czy problemami, na tyle, na ile jesteś gotowy/a.
Zanim zaczniesz swoją przygodę z ćwiczeniami musisz być też świadomy, że kontrolowanie myśli i emocji nie oznacza, że zawsze i wszędzie będziesz je kontrolować. Z czasem będziesz to robić coraz częściej i z większą wprawą. Będą się jednak zdarzać porwania emocjonalne, gdy nie będziesz kontrolować
emocji, a jedynie będziesz widzieć
jak wybuchają.
W takiej sytuacji jednak po pierwsze dostrzeżesz co się z Tobą dzieje (nawet jeśli nie zdołasz powstrzymać emocji) i łatwiej będzie Ci
przeprosić
za swoje zachowanie, ponieważ będziesz w stanie ocenić z dystansu po jakimś czasie to, co powiedziałeś/aś lub zrobiłeś/aś w emocjach.
STRONA 12
2
MAGIA ZAPISYWANIA MYŚLI
STRONA 13
Uświadomienie sobie własnych myśli i emocji może wydawać się proste, ale nie zawsze takie jest. Zwróć uwagę, jak często ludzie zasłaniają się różnymi tłumaczeniami, racjonalizacjami, wyjaśnieniami, które mają uzasadnić ich postępowanie. Sami często w nie wierzą, ale dopiero dokładne przyjrzenie się sobie pozwala na zauważenie prawdziwych przyczyn swoich zachowań i kontrolowanie ich.
Każda nasza reakcja jest rezultatem wielu czynników z których nie zawsze sobie zdajemy sprawę. Jeśli z kolei te reakcje – intelektualnie albo emocjonalnie nam nie odpowiadają, to warto dowiedzieć się z czego wynikają i zmienić je na bardziej adekwatne.
Takie rozważania można prowadzić „w myśli”. Problem polega jednak na tym, że często kręcimy się wtedy w kółko, wracamy na stare tory myślowe i znów się złościmy czy zamartwiamy…. Często też, nawet jeśli wydaje nam się, że doszliśmy do jakiegoś rozwiązania, równie szybko o nim zapominamy.
STRONA 14
Dlatego, naszym zdaniem, aby praca nad sobą była skuteczna, żeby rzeczywiście zwiększyć świadomość własnych myśli i emocji, swoje refleksje należy
zapisywać
.
Wiele osób przed nami stosowało tą metodę.
W starożytności Marek Aureliusz pisał „Rozmyślania – do siebie samego”. Nie zamierzał publikować swoich codziennych zapisków. Czasy jego panowania jako rzymskiego cesarza nie były łatwe: bunty, powodzie, wewnętrzne knowania. Musiał sobie jakoś z tym radzić. Prowadzenie rozmyślań pozwalało mu zachować spokój.
Współcześnie również wiele osób pisze dzienniki. Najcenniejsze są te, które w momencie pisania nie są przewidziane do publikacji. Dzienniki pisali min. Sławomir Mrożek czy Witold Gombrowicz.
Psychologia z kolei wykorzystuje technikę nazywaną pisaniem terapeutycznym (to szczegółowe opisywanie traumatycznych czy trudnych przeżyć, pisanie bez cenzury i zastanowienia), która umożliwia redukcję stresu, rozładowanie emocji czy pozbawienie wspomnień niszczącej siły.
STRONA 15
Dawno już dostrzeżono moc zapisywania myśli i przybrać ona może różne formy. Przeczytaj, dlaczego uważamy, że nasz sposób może Ci szczególnie pomóc.
STRONA 16
3
NIEZBĘDNIK SPOKOJNEGO UMYSŁU – NA CZYM TO POLEGA ?
STRONA 17
Jest wiele metod pracy z własnymi myślami i nad ich uświadomieniem, poznaniem, okiełznaniem, (np. modlitwa, medytacja, terapia, także rozmowa z przyjacielem, czytanie rozwijających książek, prowadzenie świadomych refleksji – np. w czasie spaceru). Każdemu może pomóc coś innego.
Naszym
zdaniem
wspominaliśmy,
zapisywanie
pomocą
jednak,
szczególnie
myśli
analizie,
i
specjalnych
skoncentrowanie
naszego
się
na
czy
praca
które
wybranym
i
z
jest
nimi
za
ułatwiają
aspekcie
konstruktywnej
przełamać
niesłużące
przyzwyczajenia
już
wartościowe
ćwiczeń,
pozwala
dotychczasowe,
jak
świadoma
funkcjonowania
która
tak
nam
sposób
myślenia.
A tak konkretnie: co to może Ci dać i w jaki sposób pomóc?
STRONA 18
Na podstawie doświadczeń własnych oraz wielu innych osób, które stosowały podobne techniki, możemy stwierdzić, że znacząco zwiększasz w ten sposób swoje szanse na to, że:
Uporządkujesz myśli – z chaosu w Twojej głowie
zacznie wyłaniać się jakiś schemat, elementy, których
wcześniej nie dostrzegałeś/aś, zauważysz ich ewolucję i
to, jak są zorganizowane.
Spojrzysz na siebie z dystansu – regularne refleksje,
medytacje, ćwiczenia sprawią, że będziesz bardziej
obiektywny/a w ocenianiu siebie. Przestaniesz widzieć
w sobie ofiarę czy nieudacznika, a dostrzeżesz osobę,
którą kierują różne myśli, nie zawsze mające związek z
rzeczywistością. Dostrzegając to, nauczysz się zmieniać
postrzeganie siebie i staniesz się łagodniejszy w ocenie, a
zarazem bardziej skłonny do zachowywania się w
sposób, który bardziej Ci służy.
Uwolnisz się od napięcia, stresu – ćwiczenia pozwolą Ci
dostrzec swoje emocje, oswoić je i zrozumieć, a przez to
zmniejszyć ich dokuczliwość. Zauważysz, że refleksja,
pobycie z sobą samym sprawi, że się rozluźnisz i
uspokoisz.
Każda sesja takiego „dumania” zakończy się jakimś
rezultatem, wynikiem – ponieważ coś musisz zapisać,
zwykle jest to jakaś podsumowująca myśl, informacja o
wniosku wynikającym z tych przemyśleń. To sprawia,
że zaczniesz posuwać się do przodu, dostrzegać
rozwiązania, a nie myśleć wciąż o tym samym.
STRONA 19
Będziesz mógł/mogła wrócić do swoich zapisków,
przypomnieć je sobie, porównać i zaobserwować emocje
i myśli, jakich doświadczasz – pozwoli Ci to zauważyć
zmiany, jakich dokonujesz i postępy, jakie robisz.
Możesz nie do końca zdawać sobie z nich sprawę –
powrót do początkowych zapisów pokaże Ci jednak, jak
wiele dokonałeś/aś.
Wpłyniesz na swoje zachowanie – wszystkie te efekty
wspomagają ostatecznie dokonywanie zmian w
myśleniu, a poprzez to, także w zachowaniu. Jeśli
zauważysz, że Twój sposób myślenia nie pomaga w
rozwiązaniu problemu, a równocześnie dostrzeżesz
inny, który zadziała – nie przypiszesz tego przypadkowi,
humorowi, ani pogodzie. Nauczysz się sterować swoimi
myślami i zachowaniem.
W ćwiczeniach dostajesz od nas zadania i wskazówki
dotyczące różnych sytuacji, radzenia sobie z nimi,
Twoich reakcji. Samopoznanie wynika oczywiście
zawsze z własnych analiz i odniesień do własnego życia,
ale nie musisz odkrywać koła na nowo. Wykonując
ćwiczenia możesz oszczędzić sobie wielu poszukiwań,
rozterek czy rozczarowań.
Poprawisz swoje samopoczucie, dowiesz się o sobie
wielu zaskakujących rzeczy i będziesz spokojniej
podchodzić do wyzwań codzienności.
To co? Spróbujesz?
STRONA 20
4
NIEZBĘDNIK SPOKOJNEGO UMYSŁU – JAK TO DZIAŁA W PRAKTYCE ?
STRONA 21
Nie wiesz jak zacząć? Masz wątpliwości, jak zrealizować zadania, by cokolwiek Ci dały?
Niżej dokładnie opisujemy przygotowania i ćwiczenia, żebyś mógł/mogła skorzystać od razu i bez trudu.
Po pierwsze: przygotuj się!
Znajdź ok 10-15 minut (optymalnie – nawet trochę
więcej czasu) dla siebie, gdy możesz spokojnie usiąść i
nikt nie będzie Ci przeszkadzał
Wydrukuj ćwiczenie, weź coś do pisania
Odetnij się od dystraktorów (wyłącz tv, odłóż telefon,
zamknij drzwi)
Skoncentruj się na ćwiczeniu, na swoich myślach,
odczuciach
(więcej o tym kiedy wykonywać ćwiczenia i o różnych wariantach ich wykonania przedstawimy poniżej)
STRONA 22
Jak wykonać ćwiczenie?
Ćwiczenia, które tu proponujemy są zaprojektowane tak, aby ułatwić Ci zajęcie się jedną sprawą jednocześnie i aby ułatwić Ci zatrzymanie się i pogłębienie takiej refleksji w różny sposób. Z tego względu składają się one z kilku elementów, a każda z nich jest ważna.
Czasem może Ci się wydawać, że nie musisz wykonywać jakiegoś ćwiczenia, bo Ciebie dany problem nie dotyczy, bo radzisz sobie z jakąś kwestią, bo masz to już „rozpracowane”.
W takiej sytuacji ćwiczenie to dobry sposób na przyjrzenie się temu, jak to robisz, zauważenie mechanizmów, którymi się posługujesz – być może zauważysz także jakieś rzeczy do poprawy. Jest to też dobry sposób na ćwiczenie uważności i świadomości własnych myśli i uczuć, a ulepszenie tego elementu będzie przydatne w innych Twoich działaniach.
STRONA 23
Część
pierwsza:
wprowadzenie
Cześć wprowadzająca ma zapoznać Cię z poruszonym
zagadnieniem, przybliżyć je i dać możliwość
zastanowienia się nad nim i odniesienia do własnego życia.
Potraktuj ją jako rozgrzewkę i już na tym etapie rozpocznij
aktywne „dumanie”. Zwykle w tym miejscu pojawi się też
cytat, opis przykładowej sytuacji czy inna ilustracja
danego zagadnienia, która pomoże w zrozumieniu danej
kwestii.
Część
druga:
praktyczna
To główna część ćwiczenia, której zapewne poświęcisz
najwięcej czasu. Wymaga ona Twojej pogłębionej
refleksji, zastanowienia się nad sobą w kontekście
poruszonego tematu. Koniecznie wykonaj
zaproponowane ćwiczenia, zanotuj odpowiedź na kartce.
Nie wykonuj ćwiczeń „w głowie” czy „na brudno” – to nie
to samo. Część praktyczna zawiera kilka pytań do
refleksji lub/i ćwiczenia do wykonania w innej formie.
Nie chodzi oczywiście o to, by wpisać w wolne miejsca
cokolwiek albo kilka słów żeby „odbębnić” zadanie. Jego
sensowność i skuteczność wynika bezpośrednio z
Twojego zaangażowania i szczerości.
Jeśli chcesz – możesz też podzielić ćwiczenie na kilka
mniejszych części lub nieco je zmodyfikować.
STRONA 24
Część
trzecia:
podsumowująca
To bardzo ważna część ćwiczenia, ponieważ ma ona być
przeniesieniem realizacji ćwiczenia do Twojej
codzienności, ułatwić Ci zauważenie swoich myśli i uczuć
w kluczowych momentach, wyłapanie tego, co sprawia Ci
trudność i nastawienie na uważność i świadomość, tego co
dzieje się z Tobą i wokół Ciebie. Najczęściej ma ona formę
myśli lub hasła lub też zadania, które masz wykonywać w
ciągu dnia.
Pamiętaj, że to Ty jesteś ekspertem w dziedzinie poznania samego siebie, więc na pewno pójdzie Ci świetnie!
STRONA 25
5
RUTYNA : JAK ZNALEŹĆ NA TO WSZYSTKO CZAS ?
STRONA 26
Działamy zazwyczaj wg. wgranego przez geny, kulturę, wychowanie itp. „ oprogramowania”. Jest to nasz stan wyjściowy. Jeżeli chcemy inaczej reagować na nasze myśli niż wynika to z naszego „programu” musimy podjąć trening. Trening czyli regularne wykonywanie ćwiczeń mentalnych przez długi okres czasu.
Niestety albo stety, aby uzyskać trwałą zmianę musimy stale trenować. Trenując umysł będziemy coraz lepiej rozumieć samych siebie, ale przerwanie treningu, nawet na wysokim poziomie zaawansowania, spowoduje powolny
powrót do
stanu wyjściowego.
Jest to taki sam mechanizm jak w przypadku sportowców. Stały, regularny trening powoduje wzrost siły, szybkości, wytrzymałości i techniki. Ale oczywiste jest, że nawet mistrz olimpijski, jeśli zaprzestanie treningów, nie ma szans na koleją wygraną, może się nawet nie zakwalifikować na następne igrzyska.
Dlatego tylko codziennym treningiem jesteśmy w stanie się rozwijać mentalnie. Nie wierzymy w „cudowne oświecenie” po którym już wszystko działa jak chcemy.
STRONA 27
Jeśli rzeczywiście chcesz dokonać zmiany musisz ćwiczyć. Jeśli nie znajdziesz na to czasu to znaczy że tak naprawdę to nie jest dla Ciebie ważne. Nie chodzi tu o samobiczowanie, ale na realne spojrzenie. Może być tak, że ważniejsze są dla ciebie inne rzeczy.
Jeżeli jednak chcesz inaczej reagować na swoje myśli –
ćwicz!
Jak to zrobić? U większości osób najlepiej sprawdza się codzienna rutyna. Rutyna czyli określenie konkretnych czynności wykonywanych codziennie o określonych porach.
Każdy może dostosować porę wykonywania ćwiczeń mentalnych do swojego rytmu.
STRONA 28
Przykładowe rozkłady:
1. Wersja dla rannych ptaszków
Rano przeznaczamy 10-15 min, a najlepiej 30 min po
przebudzeniu na wykonanie ćwiczenia mentalnego
proponowanego przez nas.
Wieczorem przed snem weryfikujemy nasz dzień pod
kątem naszych porannych postanowień (Czy
dotrzymaliśmy postanowień? Czy coś byśmy poprawili).
Możemy również przeczytać rozdział jakiegoś
wartościowego tekstu.
2. Wersja dla wieczornych myślicieli
Wieczorem przeznaczamy 30 min na wykonanie
ćwiczenia mentalnego proponowanego przez nas lub
innych.
Tu również możemy zakończyć przeczytaniem
rozdziału jakiegoś wartościowego tekstu.
Rano przeznaczamy 5-10 min na przypomnienie sobie
najważniejszych zagadnień z ćwiczenia wieczornego (np.
część podsumowująca) i ruszamy w świat.
Wieczorem robimy małą ewaluację dnia i robimy kolejne
ćwiczenie mentalne.
STRONA 29
Najważniejsze jest, żeby zobaczyć w którym momencie dnia nasz umysł „miele” najwięcej myśli tworząc nieistniejące scenariusze. Jeżeli rano (tak ma Jacek) to koniecznie rano trzeba poświęcić choćby 10 min na wypisanie myśli i przyjrzenie się im. Ćwiczenia lub kluczowe sentencje z ćwiczeń pomagają w tym.
Jeżeli natomiast wieczorem (tak ma Asia) to najlepiej robić ćwiczenie tuż przed zaśnięciem, żeby iść spać z czystym umysłem.
Może też być tak, że „mielenie myśli” pojawia się najczęściej w ciągu dnia. Wtedy można zrobić sobie 30 min przerwę np. jadąc komunikacją miejską, czy idąc samemu na kawę i zrobić w tym czasie ćwiczenie.
Ćwiczenia mentalne możemy codziennie zmieniać lub robić jedno przez kilka dni. Ćwiczenie nigdy nie jest takie samo, ponieważ nasze myśli, emocje się zmieniają i na co innego zwracamy uwagę. Można podzielić dane ćwiczenie na kawałki, można robić w całości. Dostosowujcie je do siebie, waszego rytmu dnia i możliwości. Zawsze lepiej jest zrobić mało, niż nie zrobić nic.
STRONA 30
O NAS
STRONA 31
Autorami
Jak
tego
pewnie
e-booka
już
wiesz,
jesteśmy
my:
prowadzimy
Asia
i
Jacek.
bloga
zespokojem.pl
„Ze
spokojem”
swoimi
miejsce
doświadczeniami
radzeniem
nasza
to
sobie
głowa,
a
z
co
tym
nie
w
i
którym
wiedzą
wszystkim,
zawsze
jest
dzielimy
się
związanymi
co
dla
„produkuje”
nas
dobre:
ze stresem, lękiem i różnymi nieuzasadnionymi
obawami,
natrętnymi myślami,
czarnymi scenariuszami na przyszłość,
negatywnymi przekonaniami o sobie,
brakiem umiejętności radzenia sobie z krytyką,
niskim poczuciem własnej wartości
i… można by tak długo wymieniać.
STRONA 32
z
Wierzymy,
pracę
taki
nad
stan
że
sobą
–
przyglądając
Ty
Zarówno
i
ebook,
i
i
nadzieję,
doświadczeń
i
zechcesz
napisać
do
że
że
i
nas
z
na
wyzwaniom
nie
i
były.
zadowolenie
nie
myślom
one
na
są
to
i
rządzą
na
zapisem
to,
się
jak
w
Tobą,
sobie
i
skorzystasz
nami
adres
narzędzi,
zrozumieć
Twojej
sami
z
oraz
głowie,
stosujemy.
naszych
zaproponowanych
się
i
nauczyć
swoim
to
blog
dzieje
sprawdziliśmy
Mamy
one
spokojem
nimi.
jak
co
by
się
uważnie
przykładów
te,
ze
harmonia
sprawiając,
kontrolować
Jeśli
się
wypracować
kolejnym
można
kierujesz
sposobów
które
spokój,
którego
emocjom
czoła
nieustanną
stanie
żeby
jakiekolwiek
Wewnętrzny
podejście
w
umysłu,
stawiać
problemom
regularną,
jesteśmy
naszego
pewnością
tylko
poprzez
ćwiczeń!
skontaktować,
możesz
[email protected]
[email protected]
STRONA 33
lub
BONUS : ĆWICZENIA DO WYDRUKU
STRONA 34
ĆWICZENIE 1 PĘPEK ŚWIATA
Coś mi się nie udało - złoszczę się. Coś idzie nie mojej myśli - irytuję się. Ktoś mi przeszkodził w czymś – wściekam się.
Ta perspektywa myślenia zakłada, że wszystko ma iść po naszej myśli, że jesteśmy pępkiem świata i świat ma się dostosować do nas. Deszcz ma padać, gdy ja sobie tego życzę, światła na drodze mają być zawsze zielone a dzieci spokojnie się bawić i nie przeszkadzać.
Czy taka perspektywa nie wydaje się Ci nieco irracjonalna? Każdy w swoim życiu i w życiu swoich bliskich może podać przykłady sytuacji, w których dzieje się inaczej. W których
to my musimy się
dostosowywać do świata: do niezależnych od nas czynników zewnętrznych czy też do innych osób.
Proponuję Ci eksperyment myślowy. Pomyśl, że nie jesteś pępkiem świata a jego częścią i że wszystko co cię spotyka to najnormalniejsza w świecie rzecz. To nie jest kara, ani złośliwość losu ani celowe działanie innych, aby Ci dopiec. Przy takim założeniu złoszczenie się na to, że coś się nie udało nie ma sensu. Sens ma akceptacja i diagnoza tego, co poszło nie tak, żeby następnym razem spróbować inaczej.
Ćwiczenie:
Zastanów się na różnymi sytuacjami, które Cię złoszczą, irytują, na które się
wściekasz. Mogą to być sprawy małe i duże, związane z różnymi obszarami
Twojego życia. Wypisz wszystkie te sprawy i opisz na trzy sposoby (w tabeli,
która znajduje się na drugiej stronie):
• Wskaż obiektywne fakty (komputer się zepsuł, dziecko rozrzuca zabawki, w
pociągu ktoś głośno rozmawia przez telefon, na imieninach ciocia pyta o Twoje
plany matrymonialne, sąsiad robi remont itp….)
• Zapisz dokładnie co zwykle czujesz w tej sytuacji, jakie pojawiają się w Tobie
emocje, co myślisz.
• A teraz zapisz co mógłbyś czuć i myśleć, gdybyś nie traktował tych sytuacji
osobiście: gdybyś założył życzliwość osoby, która Cię irytuje albo nie
przejmował się tym, że jakieś wydarzenia mają miejsce.
Wracaj do tego ćwiczenia gdy czujesz złość lub irytację, gdy przytłaczają Cię
wydarzenia i ludzie.
STRONA 35
Zadanie
na
dziś:
Przez cały dzisiejszy dzień, zwracaj szczególną uwagę na sytuacje, gdy coś lub ktoś Cię zirytuje lub wkurzy. Spróbuj wtedy zmienić perspektywę i uświadomić sobie, że przecież nie wszystko musi układać się tak, jak Ty chcesz. I nie ma w tym nic złego – tak po prostu jest.
STRONA 36
ĆWICZENIE 2 DZIAŁAM TU I TERAZ
Oddziel od siebie przeszłość i przyszłość.
(Oddziel od siebie)„Co sam zrobiłeś lub powiedziałeś w przeszłości i wszystkie rzeczy, które cię niepokoją bo nadejdą” Marek Aureliusz „Rozmyślania” „Ani przeszłość ani przyszłość nie należą do mnie. W mej mocy jest tylko teraźniejszość” Seneka
Jest tylko ta chwila i ten moment. To w tym momencie podejmujemy decyzje. Nie podejmujemy ich w przeszłości i przyszłości, zawsze teraz. Mogą one wynikać z przeszłości i wpływać na przyszłość, ale decydujemy zawsze teraz.
Ta wiedza jest ważna, gdy chcemy coś zmienić lub działać w określony sposób. Dzięki takiemu podejściu udało mi się zacząć regularnie trenować Karate Kyokuschin.
Gdy przychodził czas wyjścia na trening, wymyślałem często wymówki, żeby na trening nie iść. Pamiętam jednak, jak po przeczytaniu powyższych sentencji o działaniu w teraźniejszości pierwszy raz wypróbowałem „działanie w teraźniejszości” w praktyce.
Przyszedł czas wyjścia na trening, a ja zacząłem dyskusję w głowie na ten temat. Nie chciało mi się iść, wiedziałem, że znów może mi się kręcić w głowie ze zmęczenia i będę się bał walk. Zadałem sam sobie pytanie czy chcę trenować Karate i odpowiedziałem, że tak. Jeżeli tak to teraz jest ten moment na działanie: nie wcześniej ani później. Nie ma co rozpaczać nad wcześniejszymi próbami, które się nie powiodły. Tego już nie zmienię. Ale jeśli nie pójdę na trening teraz, to za chwilę będę miał żal do siebie, że mi się nie udało, ale już decyzji nie zmienię. Teraz natomiast mogę to zrobić wybierając to chcę robić, nie poddając się bojkotowaniu samego siebie.
STRONA 37
Ćwiczenie:
Napisz na kartce jedną rzecz, którą chciałbyś/chciałabyś robić, ale jakiegoś
powodu tego nie robisz.
Napisz następnie wymówki, które się pojawiają,
gdy masz tę rzecz zrobić.
W kolejnym kroku napisz jak mógłby wyglądać twój dialog wewnętrzny z
zastosowaniem reguły teraźniejszości o której przeczytałeś/przeczytałaś
powyżej.
Zadanie
na
dziś:
Dziś przypominaj sobie cały dzień o tym, że kontrolujesz tylko teraźniejszość i że wszystkie decyzje podejmujesz teraz. Pamiętaj o tym decydując rano o tym w jakim jesteś nastroju, pamiętaj o tym decydując o tym które zadanie wybrać w pracy do realizacji, o tym jak spędzisz wieczór, jak zareagujesz na krzyki dzieci i czy zjesz kolejne ciastko. Jeśli Twoje wymówki albo jakiś impuls zwyciężą – powiedz trudno i zacznij jeszcze raz. Poprzednia decyzja należy już do przeszłości i nie ma sensu się nią zamartwiać. Zajmij się ponownie chwilą obecną i następnym razem podejmij decyzję zgodną z Twoimi celami i wartościami.
STRONA 38
ĆWICZENIE 3 PANACEUM NA LĘKI
Jakiś czas temu oglądaliśmy film „Invictus – Niepokonany” (2009) opowiadający historię Nelsona Mandeli i jego wysiłków zmierzających do zjednoczenia podzielonego kraju. W filmie tym Morgan Freeman, grający Mandelę, opowiadając o tym, jak udało mu się przetrwać wiele lat więzienia, przytacza pewien wiersz, który czytał podczas tego czasu. Wiersz, który podtrzymywał go na duchu tyle czasu przypominał mu, że niezależnie od sytuacji to on sam rządzi swoim losem, ponieważ kieruje sobą: sam decyduje co będzie czuł, co będzie myślał, jak będzie reagował, jak będzie traktował innych, jak będzie wykonywał swoją pracę i jaki będzie miał do niej stosunek.
Wiersz ten znajduje się poniżej. Przeczytaj go.
WILLIAM ERNEST HENLEY (1849-1903): "Invictus" Z nocy, co wokół mnie zapada, Czarnej jak samo piekła łono, Bogu czy bogom – dzięki składam Za duszę swą niezwyciężoną
W tego, co cierpię tu, okowach Ani się krzywię, a pod chłostą Trafu krwią spływa moja głowa, Lecz ją niezmiennie trzymam prosto.
Poza padołem tym goryczy Tylko się Strach przed cieniem czai, Grozie lat, chociaż z nią się liczę, Przystępu w serca głąb nie daję.
Nieważne, jak jest wąska brama I spis kar jak się ciągnie zwojem, Bo swego losu jestem panem I kapitanem duszy swojej.
Tłumaczenie: Maciek Froński
STRONA 39
Ćwiczenie
Przeczytaj poniższe pytania i zastanów się nad nimi, przygotowując się do
dzisiejszego dnia i czekających Cię wyzwań.
Zapisz sobie:
Z czym dziś będę się mierzyć?
Jakie przeciwności mogą mnie spotkać?
Jakie lęki mogą się w związku z nimi pojawić?
Jak będę reagować na pojawiające się przeciwności i lęki, by nie oddać im
kontroli nad sobą, by pozostać „swojego losu panem i kapitanem duszy
swojej”? O czym będę pamiętać, o czym będę myśleć?
Zadanie
na
dziś:
Dziś pamiętaj o tym i powtarzaj sobie, że masz duszę niezwyciężoną, nie ugniesz się pod nawet największą przeciwnością losu, nie dasz dostępu do serca swoim lękom i nieważne co było i będzie „swego losu jesteś panem i kapitanem duszy swojej”.
Powtarzaj dziś sobie tą sentencję wielokrotnie w ciągu dnia: „bo swego losu jestem panem i kapitanem duszy mojej”.
STRONA 40