Eugeniusz Kosciesza: Polskojezyczne Ekspozytury I Formacje Nkwd Ppr, Al, Mbp, Bw, Mo

  • November 2019
  • PDF

This document was uploaded by user and they confirmed that they have the permission to share it. If you are author or own the copyright of this book, please report to us by using this DMCA report form. Report DMCA


Overview

Download & View Eugeniusz Kosciesza: Polskojezyczne Ekspozytury I Formacje Nkwd Ppr, Al, Mbp, Bw, Mo as PDF for free.

More details

  • Words: 2,770
  • Pages: 7
Eugeniusz Kościesza Ojczyźnie skradziona tożsamość Rozdział XX B 20b. APARAT UTRWALANIA SOWIECKIEJ OKUPACJI POLSKI ZACHODNIEJ Pomimo 123 lat rozbiorów, mimo polityki zniewolenia, represji, wywłaszczenia narodu, rusyfikacji i germanizacji prowadzonej na pięciu pokoleniach Polaków, te działania zaborców poniosły klęskę. Nie tylko nie zniszczyły poczucia własnej odrębności narodowej Polaków, lecz nie pozbawiły ich siły duchowej i zdolności organizacyjnej do podjęcia skutecznej walki o własną wolność i państwowość. Ta zdolność samoobrony narodowej tożsamości, mimo stosowanych najbardziej bezwzględnych carskich metod rusyfikacji,i pruskiej germanizacji spowodowała, że po kolejnym IV rozbiorze Polski ci sami zaborcy podjęli jeszcze bezwzględniejsze niż poprzednio metody walki z polską tożsamością. Tym razem w pierwszym etapie miała to być likwidacja społeczeństwa polskiego przez całkowite fizyczne wyniszczenie jego inteligencji i wszelkiego patriotycznego elementu wraz z całymi rodzinami . Sowiecka doktryna wyniszczenia oparła się na własnym wzorze zbrodni katyńskiej, lub może raczej Katyń był przez dalsze szesnaście lat jedynie wyznacznikiem sowieckiej doktryny przejęcia Polski. Miało to złamać międzypokoleniowy kręgosłup narodu, przerwać ciągłość polskiej świadomości i przekazywanej dotąd przez kolejne pokolenia Polaków tradycji wolności. Miejsce eksterminowanych miał wypełnić zorganizowany i dostarczony przez Sowietów pozostający bezwzględnie na ich usługach ,,polski’’ (tj .polskojęzyczny !) aparat represji trzymający Polaków za gardło ,by już nigdy się nie podźwignęli systemu nowej niewoli

- Polskojęzyczne ekspozytury i formacje NKWD: PPR, AL., MBP, KBW, MO Współwykonawcą doktryny katyńskiej były od początku polskojęzyczne formacje komunistyczne uruchomione w Polsce zachodniej przez NKWD i moskiewskie Politbiuro . I tak cała działalność utworzonej w 1942r przez sowiecki wywiad PPR , szła trójtorowo. ,,Pierwszy niejako zewnętrzny tor działania PPR polegał na wywołaniu dywersji politycznej w polskim społeczeństwie . PPR występowała więc z hasłami patriotycznymi, nawołując do jedności narodowej i do walki z Niemcami pod jej kierownictwem. Tą metodą miała osłabić spójność wewnętrzną Polski Podziemnej i rozwiać powszechne obawy przyszłego niebezpieczeństwa zagrażającego Polsce ze strony Rosji”[p.1]. Drugi, już nieoficjalny tor działania ,polegał na rozpracowaniu struktur i uczestników podziemia niepodległościowego w celu ich bieżącej eliminacji: Już w 1942r zrzucony przez Rosjan dla stworzenia faktu propagandowego- powołania PPR, Marceli Nowotko[p.2] przywiózł ze sobą wyraźne sowieckie instrukcje nawiązania kontaktu i rozbudowania współpracy z Gestapo. ,,Głównym i jedynym zadaniem tej współpracy było rozpracowanie polskiej niepodległościowej siatki podziemnej i zlikwidowania jej jej rękoma Gestapo. Natychmiast po przybyciu Nowotko przystąpił do zorganizowania tajnej ,,komórki dezinformacji”.

Dezinformacja ta polegała na tym ,że komórka zbierała dane o działalności Armii Krajowej: nazwiska, adresy, szczegóły dyslokacji, po czym w listach przesyłała te informacje do Gestapo, podkreślając, że są to wszystko działacze komunistyczni”[p.3]. Po śmierci Nowotki ( zastrzelonego przez członka PPR -E. Mołojca) dalszą gestapowską akcją ,,komórki dezinformacji” zajmowali się P. Finder i Bolesław Bierut[p.4]. [p.5] Następnie działkę gestapowską miał objąć przysłany wcześniej z Moskwy przez wywiad sowiecki Michał Rola- Żymierski. W tym celu przysłany zostaje do okupowanej Polski agent NKWD Matyskiewicz z zadaniem odszukania RoliŻymierskiego i skontaktowania go z PPR -em .W tym czasie M. Żymierski kontakt z Gestapo utrzymywał przez znanego agenta wywiadu niemieckiego na terenie Warszawy, Lewandowskiego. Przez niego trafił do jednego z kierowników wywiadu SS na Polskę, szefa żydowskich formacji gestapo w Warszawie - Hauptsturmführera Szpilkera. Wywiad sowiecki poleca Żymierskiemu rozbudować łączność i współpracę z Gestapo zanim obejmie przewidywaną dla niego funkcję dowódcy ,,Armii Ludowej”. ,,Przyszły wódz naczelny wojska polskiego oddawał Gestapo z polecenia sowieckiego nie tylko własne raporty , ale materiały pochodzące bezpośrednio z Moskwy. W Moskwie zaś wszystkie materiały od Żymirskiego koncentrowały się u pułkownika wywiadu sowieckiego Szklarenki, byłego kierownika wywiadu ambasady sowieckiej w Polsce [p.6]„. Ukoronowaniem tego antypolskiego i antyniepodległościowego toru bezpośredniej działalności PPR-owskej sowieckiej ekspozytury było ,,zdobycie” 17 lutego 1944 archiwum Delegatury Rządu na Kraj, przy ulicy Poznańskiej w Warszawie. Akcja została przeprowadzona wspólnie przez Armię Ludową, Gestapo i Abwehrę. Łup podzielono wspólnie: Niemcy otrzymali antyniemiecką część akowskiego archiwum, komuniści anty-sowiecką. ,,Akcja” trwała cały dzień. W mieszkaniu zamordowanego przez komunistów właściciela gdzie urządzono ,,kocioł”, wpadło kilkanaście osób, z których znani przez napastników członkowie podziemia przepadli bez śladu[p.7]. Także całe ramię zbrojne PPR-u, Gwardia a następnie Armia Ludowa prowadzi działalność trójtorowo: z jednej strony, nagłaśnianej przez własną propagandę, prowadzi działalność bojową oficjalnie zwalczając niemiecki aparat okupacyjny. Faktycznie; ,, Specyfiką tych formacji komunistycznych było pasożytowanie na społeczeństwie ( tzw. ,,akcje zaopatrzeniowe” lub ,,finansowe”, polegające na grabieży mienia.); dokonywanie nieprzemyślanych akcji dywersyjnych i zbrojnych, powodujących nieproporcjonalnie wysokie, niczym nie uzasadnione straty ludności cywilnej. (..) Kadry GL-AL składały się m.in. z elementu bandyckiego , który w obliczu faktycznych niebezpieczeństw bardziej zdolny był do dezercji, niż przyjęcia walki. ,,Akcje” wykonywano gównie w celu zdobycia dóbr materialnych oraz przeciwko podziemiu niepodległościowemu. Najczęstszą zdobyczą AL były... świnie , najczęstsze likwidacje dotyczyły nie funkcjonariuszy niemieckiego aparatu okupacyjnego, lecz polskich sołtysów, wójtów, mleczarzy, leśników, ziemian itp. Wyroki na nich wykonywano ,,za zdradę”, albowiem byli przedstawicielami starego porządku i byli przeszkodą na drodze komunistycznej rewolucji(..) Napady na oddziały AK i NSZ były regułą a nie aktami samoobrony; ,,zdobywano” na nich, a nie na Niemcach broń i wyposażenie”[p.8]. Sztandarowym przykładem pacyfikacyjnej działalności anty-polskiej uprawianej przez struktury tzw. ,,Armii ludowej’’jest tu działalność Obwodu Lubelskiego A.L. pod komendą Nikołaja Demko vel Mieczysława Moczara [p.9],,Mietka’’. Otrzymał on rozkaz o podjęciu współpracy z Gestapo mającej demaskować organizację AK od zrzuconego przez Rosjan skoczka spadochronowego Sobczyńskiego[p.10].Potwierdził to rozkaz GL o ,,likwidacji band reakcyjnych” dla Okręgu lubelskiego z dnia 27 września 1943[p.11]. Już 11 października Demko raportuje likwidacjach wykonanych przez podległych mu ludzi na członkach polskiego podziemia. Dalsze zasadzki i mordy

na członkach AK dokonane przez ludzi ,,Mietka” mają miejsca m.in. 2, 4 listopada, 23 grudnia 1943, 20 stycznia, 2,16 i 22 lutego. Zamknięciem AL- owskiego rozdziału NKWD-ckiej działalności Nikolaja Demko jest jego pisemny rozkaz z 17 stycznia 1945, dla podległego mu Obwodu Radomsko-Kieleckiego, dotyczący m.in. likwidacji oddziałów i członków podziemia niepodległościowego z pomocą wkraczających w teren z rozpoczęciem ofensywy styczniowej oddziałów Armii Czerwonej[p.12]. Trzecim nieoficjalnym lecz najważniejszym torem - istotą działalności PPR- AL.- była zlecona przez Moskwę praca wywiadowcza przeciw polskim organizacjom niepodległościowym i społecznym pod kątem przyszłej pacyfikacji ich członków już po wkroczeniu Sowietów, o czym wyraźnie i szczegółowo mówi Instrukcja Wywiadowcza Sztabu Głównego GL[p.13]. Zgodnie z jej zaleceniami wywiad GL-AL-PPR przenikał do struktur Polski Podziemnej. W ten sposób rozpracowywani byli nawet wyżsi oficerowie KG AK. Sporządzano ich charakterystyki, zbierano o nich informacje personalne, rysopisy, miejsca kwater na rzecz sowieckich służb specjalnych. Po nadejściu wojsk sowieckich miało to umożliwić sparaliżowanie polskiego podziemia niepodległościowego przez likwidację uprzednio rozpracowanych członków. Działając także w tym kierunku, AL zajmowała się werbunkiem agentów i organizacją sieci agenturalnej NKWD w terenie. Agentura ta została przekazana po wojnie do dyspozycji MBP(kierownictwa polskojęzycznej NKWD- dop. E.K.). Postanowieniem z 21 lipca 1944r powołanego na Polskę zachodnią w Moskwie Politbiura, wydającego bolszewickie dekrety dla ludności polskiej pod szyldem PKWN-KRN, ogłoszono scalenie ,,maszerującej do Polski” ,,armii polskiej” w ZSRR z Armią Ludową w Ludowe Wojsko Polskie. Połączenie to okazało się jedynie kolejnym faktem propagandowym. Gdy 27 lipca 1944 na lotnisko w Chełmie dwa sowieckie transportowce dostarczyły z Moskwy dwudziestu kilku cywilów - członków powołanego przez Sowietów PKWN, to już pierwszego wieczora ,,uchwali” oni dekret o likwidacji Policji Państwowej zastępując ją ,,Milicją Obywatelską” powoływaną z terenowych grup zbrojnych AL podległych poprzez PPR pod NKWD[p.14]. Tak też wraz z wkraczaniem wojsk sowieckich w kolejne obszary Polski położone na zachód od Bugu, wszystkie formacje AL nie wchodzą w skład idącego na front L W P , lecz przekształcają się w terenowe formacje policyjne NKWD najniższego szczebla. I tak I i II Lubelską Brygadę AL, III Brygadę im gen. Bema, i I Brygadę AL. im Ziemi Kieleckiej przydzielono niemal w całości do ,,Urzędu Bezpieczeństwa” i ,,Milicji Obywatelskiej”. W podobny sposób małe terenowe oddziały AL. z dnia na dzień występowały w roli milicyjnych komend powiatowych i tworzyły terenowe posterunki MO[p.15]. W swym apogeum istnienia tj. w okresie przechodzenia w Polsce okupacji niemieckiej na sowiecką, w lipcu 1944 cała ,,Armia Ludowa” liczyła jedynie 6 208 ludzi, zaś oddziały polskie podległe poprzez tzw. ,,Polski Sztab Partyzancki” Politbiuru w Moskwie obejmowały 2 300 ludzi [p.16],co świadczyło to jednoznacznie o braku szerszego poparcia tych formacji w społeczeństwie polskim. W związku tą ze szczupłością polskich kadr przyszłego aparatu ,,polskiej wersji bolszewickiej rewolucji’’ zagarniający Polskę Rosjanie w celu jej sowietyzacji zmuszeni byli dostarczyć swoje kadry do ,,polskiego NKWD”. Owe ,,polskie” kadry bezpieki, mające znać miejscowe stosunki , zwyczaje, język i ludność w celu przejęcia Polski zachodniej były już przygotowywane od września 1940r[p.17] w związku z planowanym uderzeniem ZSRS na swojego sojusznika III Rzeszę. Choć wyprzedzające uderzenie niemieckie uniemożliwiło opanowanie przez Rosjan obszarów Polski zachodniej w 1941r, sprawa ,,polskich” kadr NKWD stała się ponownie aktualna wraz ze zbliżaniem

się niemiecko-rosyjskiego frontu do obszarów Polski dwa później . Już październiku 1943 powołano kadrowy ,,polski” batalion specjalny pod komendą Stanisława Radkiewicza[p.18], mający stanowić przyszłą elitę polskiego NKWD-UB. Owa szkolona przez NKWD, znająca zwyczaje i język polski ,,elita” rekrutowała się przeważnie z żydów-litwaków, oraz w mniejszym stopniu z dobranych, a nienawidzących zwykle pochodzących z obszaru Polski Białorusinów i Ukraińców. Od grudnia 1943 NKWD rozpoczęło następny nabór uczestników na kolejne oficerskie kursy ,,polskich” kadr sowieckiego aparatu zbrodni. Specjalnie wyselekcjonowani kursanci z byłych obywateli polskich zwykle żydowskiego ukraińskiego, czy białoruskiego pochodzenia, lub rzadziej ściągnięci z Czerwonej Armii Rosjanie z polskim przedrozbiorowym pochodzeniem-urodzeni Rosji Sowieckiej wyuczali się mechanizmów miażdżenia i procesów niszczenia wolnych dotąd społeczeństw. To oni, wraz z członkami batalionu specjalnego mieli stać się kierownikami realizacji doktryny katyńskiej w ,,polskiej guberni’’ na długie lata. W końcu lipca 1944 wszyscy ci ,,absolwenci szkoły zbrodni” zostali skierowani jako oficerowie tzw. ,,Urzędu Bezpieczeństwa” do przebywającego już w Lublinie ze swoim specjalnym batalionem Radkiewicza W ciągu dwóch pierwszych miesięcy ,,władzy ludowej”, w szeregach UB znalazło się 500 funkcjonariuszy, a MO liczyła blisko 14 000 ludzi[p.19] -w większości byłych kryminalistów i pospolitych bandytów. Od początku lubelskiego okresu ,,Polski Ludowej’’ rozpoczęło się przydzielanie rosyjskich przedstawicieli NKWD do całego aparatu UB i większych komend MO. Doradcą, a raczej faktycznym zwierzchnikiem Radkiewicza, występującego w roli szefa Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego został gen. NKWD Lalin[p.20]. Nad komendanta głównego MO Jóźwiaka[p.21] przydzielono gen. NKWD Orłowa[p.22] . Faktycznym twórcą i organizatorem ,,polskiej’’ bezpieki był bliski współpracownik Berii, współorganizator mordu w Katyniu: generał Sierow-Iwanow[p.23]. Został głównym pełnomocnikiem NKWD na Polskę od 1944r. Jeszcze wiele lat po wojnie organizował i kontrolował aparat bezpieczeństwa w Polsce i wschodnich Niemczech. Sierowowi podlegały także liczne rosyjskie formacje NKWD rozsiane po całej Polsce. W miarę czasu i zagarniania dalszych obszarów niedoszłej ,,Polski Jałtańskiej”, następuje też nieustanne zwiększanie ,,polskiego” aparatu NKWD. Zaraz po zakończeniu wojny z Niemcami, w połowie 1945r jego formacje już liczyły: KBW -32 000, MO-50 000 i UB-23 000 funkcjonariuszy. Nie są one samotne. Nawet po odejściu z frontem Armii Czerwonej na zachód, pozostaje w ,,polskiej guberni’’ 15 pułków NKWD, co wraz ze stacjonującymi w niej oddziałami polowymi, dawało siły okupacyjne liczące ponad dwadzieścia rosyjskich dywizji.,, Attache wojskowy ambasady brytyjskiej w Warszawie w swym raporcie z dnia 28 listopada 1945r oceniał, że w Polsce kwateruje co najmniej dwadzieścia kilka dywizji sowieckich” co stanowiło znacznie większą liczebnie siłę niż liczyło całe Wojsko Polskie w okresu niepodległości na stopie pokojowej, czy siły III Rzeszy okupujące wcześniej Polskę ! Z roku na rok następowało systematyczne proporcjonalne zwiększanie sił polskojęzycznej ekspozytury NKWD w całości aparatu okupacji bolszewickiej w Polsce zachodniej. Swój ostateczny rozmiar aparat bezpieki mający zapewnić systemowi okupacyjnemu ,,trzymanie Polaków za gardło’’ osiągnął w 1953r: ,,Centrala MBP przy ulicy Koszykowej dzieli się na 19 departamentów. Każdy departament ministerstwa zatrudnia około 300 pracowników. W każdym WUBP pracuje od 800 do 1200 ludzi. Powiatowe Urzędy Bezpieczeństwa liczą przeciętnie 50 pracowników .(..) Ministrowi bezpieczeństwa podlega nie tylko aparat bezpieczeństwa, ale również Milicja Obywatelska i KBW[p.26]. Zadaniem KBW jest zwalczanie wszelkiego rodzaju antykomunistycznych demonstracji i ruchów wolnościowych. KBW posiada specjalne

uzbrojenie i jest specjalnie w tym celu szkolony. Brygady Korpusu są rozsiane po całej Polsce. (..) W skład Korpusu wchodziło 19 pułków bezpieczeństwa publicznego, 2 pułki zmotoryzowane , 10 niezależnych batalionów oraz 4 Dywizja 1 Armii. Łącznie z milicją i aparatem bezpieczeństwa partia rozporządzała siła co najmniej 120 tyś do walki z patriotycznym podziemiem. Ówczesny Minister obrony przydzielił na tzw. ,,front wewnętrzny 4 dodatkowe dywizje armii, a dowództwo sowieckie dorzuciło kilka dywizji armii sowieckiej[p.27].

UWAGI NA MARGINESIE’’ Tak jak tzw. ,,Armia Ludowa’’ złożona w swej polskojęzycznej części z pospolitych bandytów ,jacy opuścili więzienia R.P. po sowiecko niemieckiej agresji na Polskę , wskutek sowieckich dyrektyw- m.in. ukazanych tu działań- kręgosłup kadrowy przyszłej tzw. ,,Milicji Obywatelskiej’’ stanowili tacy właśnie kryminaliści! Kryminaliści najgorszej maści ,którym zdrada kraju i pójście na współpracę z oczekującym od nich tego agresorem -dawało im życiową szansę nie tylko wyjścia z marginesu społecznego , podobnie jak w przypadku wcześniejszych Volksdeutschów, ale i odegrania się na Polsce za ich ukaranie .Dało im to także możliwość zajęcia uprzywilejowanej pozycji ponad okupacyjnym prawem mającym obowiązywać większość polskiego społeczeństwa. Tak też szeregi kadry oficerskiej MOzweryfikowane pod tym względem przez MBP/MSW- przez następne dziesięciolecia PRL mieli stanowić tacy ludzie, skoligaceni z nimi, osobnicy o podobnym kręgosłupie moralnym, a w najlepszym razie intelektualni analfabeci!

Powrót do strony głównej

PRZYPISY: 1. Z. Błażyński ,,Mówi Józef Światło” ,wyd Londyn 1986 s.105 2. Marceli Nowotko: Uwięziony w Polsce za działalność wywrotową, przeżył jako jeden z nielicznych ,,polskich’’ komunistów czystkę jakiej dokonano w Rosji na członkach KPP. Zwolniony po wybuchu wojny z więzienia, udaje się do sowieckiej strefy okupacyjnej. Zgłasza się na usługi białostockiego Komitetu RwolucyjnegoRewkomu. Członek Rewkomu w Łapach. Od 1940 r przewodniczący Miejskiego Komitetu Wykonawczego Sowietu w Łapach. Jako zasłużony sowiecki kolaborant ewakuowany do Moskwy w 1941r. W 1942 zrzucony na spadochronie do Polski w celu faktu propagandowego ,,stworzenia PPR”, oraz zorganizowania współpracy komunistycznej agentury z Gestapo przeciw podziemiu niepodległościowemu. Z powodu podjęcia tej współpracy zlikwidowany indywidualną decyzją dwóch polskich komunistów, braci Mołojców. 3.Z. Błażyński ,,Mówi Józef Światło” ,wyd Londyn 1986 s.105 4.Bolesław Bierut: W niepodległej Polsce pracował jako urzędnik Kooperatywy. Uwięziony za działalność na rzecz sowieckiej agentury. Uzyskał zwolnienie z więzienia na skutek wymiany za księdza, pomiędzy rządem polskim a sowieckim.. Ukończył akademię NKWD. Jako oficer- agent NKWD został wysłany do Pragi następnie do Wiednia i do Berlina. Następnie pełni funkcję szefa wywiadu sowieckiego na Polskę.

Kilka lat przed wybuchem wojny zostaje wysłany do Polski. Ponownie aresztowany, zostaje zwolniony po wybuchu wojny. W latach 1939-40 przebywał we Lwowie, gdzie brał udział w sporządzaniu wykazów obywateli polskich wysyłanych na zagładę w głąb Rosji.. Po przejściu frontu pracuje jako zaufany i lojalny urzędnik niemieckiego aparatu okupacyjnego w Mińsku na Białorusi do sierpnia 1943r. Następnie udaję się do Warszawy, gdzie wchodzi w skład ,,kierowniczej trójki” PPR.. Po wojnie naznaczony przez Stalina na prezydenta guberni polskiej. 5.Z. Błażyński ,,Mówi Józef Światło” ,wyd Londyn 1986 s.106 6.patrz:Z. Błażyński ,,Mówi Józef Światło” ,wyd Londyn 1986 s.53-55 7.patrz M.chodakiewicz,P. Gontarczyk., L.Żebrowski ,,Tajne oblicze GL-AL., PPRdokumenty” T 2 , s.223-241 8.tamże s. 228 9.Nikolaj Demnko vel Mieczysław Moczar: Ukrainiec ,kursant szkoły oficerskiej NKWD w Gorkim w 1941r, 20 czerwca 1941 przerzucony jako agent NKWD do Bydgoszczy. Skierowany na dowódzcę II Obwodu- Lubelskiego, a następnie KieleckoRadomskiego AL. Od stycznia 1945 do maja 1948 jako szef WUBP w Łodzi wykazał się szczególnym okrucieństwem wobec Polaków. Jako wojewoda olsztyński prowadził terror wobec ludności mazurskiej. Następnie wojewoda białostocki, warszawski. Po tzw.,,odwilży” wiceministr MSW 1956-64. Minister Spraw Wewnętrznych 1964-68. 10.Władysław Sobczyński vel Spychaj: absolwent szkoły oficerskiej NKWD od marca 1941r, przerzucony przez NKWD na Kielecczyznę działał tam do stycznia 1945.Szef WUBP w Kielcach podczas tzw. ,,pogromu kieleckiego”. Bezpośrednio po zdarzeniach kieleckich przeniesiony do LWP. Od 1950 szef Biura Paszportów MBP. 11.patrz : L.Żebrowski ,,Tajne oblicze GL-AL., PPR- dokumenty”T.2 ,s.91 12.patrz : L.Żebrowski ,,Tajne oblicze GL-AL., PPR- dokumenty” T 2.s.121 13.patrz : L.Żebrowski ,,Tajne oblicze GL-AL., PPR- dokumenty” T 2.s.201 14.patrz T. Żenczykowski ,,Polska Lubelska” s 19 15.patrz T. Żenczykowski ,,Polska Lubelska” s 78 16.patrz T. Żenczykowski ,,Polska Lubelska” s 78 17.patrz ,,Kujbyszewiacy -awangarda UB” ARCANA nr 4-5/2001r, s. 74 18. St. Radkiewicz: Nazwisko prawdopodobnie przybrane. Pochodził z rodziny żydowskiej z Sandomierza.Po zatrzymaniu na Górnym Śląsku przez Policję Państwową, złożył zaświadczenie o zaniechaniu wszelkiej działalności komunistycznej. W 1932r wyjechał do Rosji. Został oficerem NKWD. Do Polski wrócił w 1944 figurując jako minister bezpieczeństwa publicznego. 19. patrz T. Żenczykowski ,,Polska Lubelska” s 78 20.Z. Błażyński ,,Mówi Józef Światło...” s.61 21. Jóźwiak Franciszek: członek KPP od 1921r. W latach 1928-29 przeszedł szkolenie agenturalne w Moskwie. Przyjął obywatelstwo sowieckie. Od 1941r członek WKP(b). Od 1942r członek KC PPR i trójki kierowniczej tej organizacji. Jako kapral Wojska Polakiego w Niepodległej Polsce, w AL otrzymał funkcję szefa Sztabu i został naznaczony ,,generałem brygady”. W guberni polskiej komendant główny MO . W okresie 1945-56 prezes ZBOWiD. 22.Patrz : T. Żenczykowski ,,Polska Lubelska” s.78 23. Sierow- Iwanow:generał NKWD, Najbliższy współpracownik szefa resortu bezpieczeństwa, Berii. Jeden z głównych odpowiedzialnych za zbrodnię katyńską. Organizator i kierownik likwidacji ujawnionych akcją ,,Burza” oddziałów AK w Wilnie, Lwowie i w Rzeszowskim oraz akcji uprowadzenia 16-stu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego do Moskwy. Główny organizator PUBP. Opracował plan przeprowadzenia ,,amnestii” członków podziemia w celu ułatwienia likwidacji akowców. 24.T. Żenczykowski ,,Dramatyczny Rok 1945” s. 174

25.T. Żenczykowski ,,Dramatyczny rok 1945”,s. 174 26.Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego 27.Z. Błażyński ,,Mówi Józef Światło” s. 76 http://www.esnips.com/web/kosciesza

Related Documents